niedziela, 5 lutego 2012

Once And For All


Była chwila przerwy. Ale w sumie nic ciekawego się nie działo. Minęły praktyki w Hiszpanii, które wspominam z zachwytem. Minął semestr, który z różnych przyczyn był najlepszym. Stypendium naukowe?? :D Może być. Nowe cieplejsze mieszkanie?? Chyba też. W ogóle wiele różnych czynników. Co prawda to prawda, brakuje K. I A. ale jakoś daję radę, bo muszę.
Zamiary ukończenia studiów za granicą jakoś przeminęły, nawet nie wiem kiedy. Co zostaje?? No Wro, bo co?? Daleko nie chce się jeździć :P Nie teraz. Po magisterce wejdzie w życie taki plan, który nie ma szansy nie wyjść . Jaki?? Napiszę, jak się uda :D
Zawsze chciałem sobie zrobić taką listę rzeczy, którą muszę zrobić przed śmiercią. W sumie wiele z tych rzeczy już zrobiłem, więc nie wiem czy warto. Coś wymyślę :D