sobota, 6 listopada 2010

Część trzecia- Paryż

-Teraz Cię zapytam, Żałujesz??
-Nie nie żałuję, Ciągle jestem pod wrażeniem :D
-A nie mówiłem?
-Po raz pierwszy się cieszę z Twoich rad :* Dzięki :*
-Polecam się na przyszłość.

Z tego co słyszałem, miało się okazać że się zawiodę na Paryżu. Nic bardziej mylnego, miasto- zajebiste, zabawa- przednia, humory- mega, widoki- nieziemskie.

Paryż jest jednym z miast które niewątpliwie chciałbym zamieszkiwać w przyszłości, a to dobry znak, sklepy, budowle i w ogóle, wszystko czego dusza (zwłaszcza moja) pragnie.

Podejrzewam że lepszą porą do zwiedzania Paryża od Jesieni byłoby tylko Lato, ponieważ jest cieplejsze. Ale kolory, nastroje, pogoda, coś  niedoogarnięcia :D Na plus wszystko

A tak btw. Cieszę się, że mogłem sprawić radość A. swoim pobytem w P. :D Jak mi napisała Esa to strasznie Ciepło zrobiło mi się na sercu :D Więc A. się nie przejmuj :D

1 komentarz: