poniedziałek, 22 listopada 2010

All I Want for Christmas is You

Nie ma go i na razie nie będzie :>

No z tytułem to się rozpędziłem :D Wiem... Ale już w Hasselt jest "Winterland" a co za tym idzie okres świąteczny u mnie rozpoczęty.
Co z dobrym humorem?? Jest :D Dlaczego?? Dlatego:
-Moi Rodzice są wspaniali :D
-Coraz bliżej przyjazdu do Polski 
-Zbliżają się święta
-K. i A. może też JG, obiecały mi muffinki i buziaki (więc radość jeszcze większa)
- Musiałem wyjechać aż 800 km od domu, żeby dotarło do mnie parę istotnych rzeczy. I zrozumiałem
-A. obiecała, że mnie wymizia i surowo ukarze (zanotowałem w kalendarzu żeby nie zapomnieć
- Kupię (bo jeszcze nie miałem okazji) DROGIE słuchawki Philipsa do mp3 ok (30 Euro)
- Ściągnąłem sobie piosenki świąteczne (Mariah Carrey, Paul McCartney
-Obejrzę dzisiaj "Harry'ego Pottera- Insygnia Śmierci)
-Zbliża się ZIMA, już jest zimno (chyba minus milion stopni)
Widzę, że za dużo powrotów do szczęścia :D To dobrze :D
A tak btw. To A. ciągle mi nie wierzy, że lubię z nią pisać, a ja na prawdę LUBIĘ i z nią i z K. i z JG (mimo jej teorii na temat tego że facetów podniecają kobiety z palcami u rąk i stóp, trafne spostrzeżenie)
Do zoba :D 



1 komentarz: