sobota, 1 maja 2010

King of Sado Maso :D

No jakby inaczej :D Najpierw omal co palca sobie nie odrąbałem, a potem tatuaż :D Nie ma co bajer :D Każdy z nas jak zrobi coś głupiego, coś wbrew swoim rodzicom, ma problemy żeby się do tego przyznać. Normalna sprawa. Tak też było i ze mną. Poszedłem robić sobie swoje dzieło utwierdzając mamę że jestem u Kachy :D Dzięki jej za alibi :D

Jednak posiadanie tatuażu o którym nie wiedzą rodzice jest mało zadowalające, więc postanowiłem jednak opowiedzieć mamie o tym. :D Będąc wśród ludzi (wiedziałem, że się wtedy nie uniesie) powiedziałem jej, że zastanawiam się nad zrobieniem tatuażu, zapytała po co mi. No to wytłumaczyłem, że fajne i w ogóle. Wiec zapytała czy taki wielki jak Tomasza( mojego brata) odparłem, że nie jest taki duży. Dotarło do niej, ze już jest po fakcie.... Uśmiechnęła się... Zaglądnęła pod koszulkę.... Powiedziała, że jestem głupi.... Po czym znowu się uśmiechnęła...... Kocham moją Mamę i mojego Tatę :D Tato oczywiście powiedział, że miał mnie za mądrzejszego od brata :D No cóż, bywa i tak....

Tekst mojej Mamy : Chowaj to... słońce nie może tego widzieć... :D

Coś w stylu - Myślałem że będzie fajny a tu WT... No ja też tak kiedyś myślałem a tu FS :D(bez urazy :D)

1 komentarz: